Bieżące informacje - Komenda Powiatowa Policji w Polkowicach

Dziś od wczesnych godzin porannych polkowiccy policjanci prowadzą intensywne działania kontrolne pn. „Bezpiecznie po autostradzie i ekspresówce”. Na przebiegającej przez powiat polkowicki odcinku drogi ekspresowej S3 możemy spotkać liczne patrole w radiowozach oznakowany oraz nieoznakowanych, które egzekwują od kierujących stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.

W związku z rozpoczętymi feriami zimowymi, jak co roku policjanci dbają o bezpieczeństwo wszystkich podróżujących. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach nie tylko przeprowadzili już pierwsze kontrole, ale też zachęcają do kolejnych zgłoszeń dotyczących potrzeby kontroli autokaru przewożących dzieci i młodzież w miejsca zorganizowanego wypoczynku.

Rozpoczęły się ferie zimowe, które w powiecie polkowickim potrwają w tym roku od 3 lutego do 16 lutego br. Dla wielu osób, zwłaszcza dla dzieci i młodzieży to okazja do aktywnego relaksu oraz wyjazdów. Jednak ten czas niesie ze sobą też wiele zagrożeń. O tym rozmawiali z najmłodszymi chocianowscy dzielnicowi. Ci, którzy nie uczestniczyli w naszych prelekcjach mogą zapoznać się z podstawowymi zasadami bezpieczeństwa w naszym poradniku. Jak uniknąć niebezpieczeństw i bezpiecznie spędzić wolny, zimowy czas? Oto najważniejsze zasady!

Polkowiccy policjanci za pośrednictwem „Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa” reagują na zgłoszenia, jakie nanoszą mieszkańcy. Każde z nich jest szczegółowo sprawdzane przez mundurowych w celu wyeliminowania niebezpieczeństw. W minionym miesiącu polkowiczanie poprzez wspomniane narzędzie prosili o pomoc funkcjonariuszy 73 razy.

Niecałe dwie godziny zajęło polkowickiemu policjantowi rozwikłanie sprawy kradzieży torby z wartościowymi przedmiotami i dokumentami. Dzielnicowy w pojedynkę podjął interwencję, ustalił okoliczności, a potem wytypował i zatrzymał sprawcę kradzieży. Zatrzymany 34-latek został następnie przesłuchany i usłyszał zarzut kradzieży. Podejrzanemu polkowiczaninowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Okoliczności pierwszej interwencji nie dawały podstaw do odholowania pojazdu. Podczas drugiego spotkania z policjantami było już zgoła inaczej. Polkowiccy funkcjonariusze włączyli w radiowozie sygnały uprzywilejowania, a 66-latek, na którym ciążyło pięć sądowych zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych, zatrzymał samochód w miejscu, gdzie stwarzał on zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Z opisywanych powodów mieszkaniec w kajdankach trafił do policyjnej celi, a jego środek transportu z pomocą lawety na strzeżony parking. Był to jednak dopiero początek policyjnych czynności w tej sprawie.

2 lata i 3 miesiące za kratkami czeka ściganego dotychczas listem gończym 38-latka. Kryminalni wpadli na trop mężczyzny i doprowadzili sprawę do końca. Jakby tego było mało zatrzymanego czekają kolejne konsekwencje. Policjanci w trakcie czynności potwierdzili, że polkowiczanin nie zszedł z przestępczej drogi i zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mu kolejnych zarzutów.

Równo za tydzień na terenie powiatu polkowickiego rozpocznie się wyczekiwany przez uczniów okres zimowego wypoczynku. Polkowiccy policjanci nadal starają się dotrzeć do jak największej liczby osób. Funkcjonariusze prowadzą spotkania z uczniami i przedszkolakami, by przypomnieć najmłodszym zasady bezpieczeństwa podczas zbliżającego się wielkimi krokami wypoczynku.

Wczoraj odbył się 33 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Polkowiccy policjanci również włączyli się w tę inicjatywę. Funkcjonariuszy można było spotkać praktycznie we wszystkich gminnych stolicach na terenie powiatu polkowickiego. W polkowickim rynku jako atrakcja dla najmłodszych stanęły również policyjne radiowozy. Tego dnia naturalnym priorytetem policjantów było zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim wolontariuszom i darczyńcom.

Zaczepiał klientów, nie miał czym zapłacić za zatankowane paliwo, a potem rozładowując nagromadzone emocje postanowił obdzielić kopnięciami elementy stacji paliw. Oberwało się też policjantom, którzy w ostatecznym rozrachunku zatrzymali nienaturalnie pobudzonego wrocławianina i ustalili, co prawdopodobnie było przyczyną opisywanego zachowania 31-latka.