Bieżące informacje

Kilka godzin po przestępstwie włamywacze byli już w rękach policjantów

Data publikacji 09.03.2022

Przemkowscy i polkowiccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za włamanie do pomieszczenia gospodarczego i samochodu ciężarowego na terenie Przemkowa, do których doszło w miniony weekend. Łupem podejrzanych podczas odwiedzin piwnicy padły m. in. narzędzia i pojemniki, które chwile później posłużyły do kradzieży drożejącego z dnia na dzień oleju napędowego. Sprawcy spuścili paliwo z nieopodal zaparkowanego pojazdu ciężarowego. Obaj podejrzani usłyszeli już zarzuty, a że mieli na swoim koncie już podobne przestępstwa to, za te wspomniane powyżej odpowiedzą w warunkach tzw. recydywy.

Polkowiccy policjanci od pierwszej chwili sumiennie pracowali nad ustaleniem sprawców włamania do jednego z pomieszczeń gospodarczych w Przemkowie i włamania do zbiornika paliwa w nieopodal zaparkowanej ciężarówce. Funkcjonariusze przesłuchali świadków i osoby mogące mieć jakąkolwiek wiedzę na temat tych zdarzeń oraz przeprowadzili oględziny miejsc i zabezpieczyli ślady. Dzięki zebranym informacjom kilka godzin później policjanci zatrzymali jednego z podejrzanych, a chwile później kolejnego. Okazało się, że wspomniana dwójka odpowiada za oba opisane przestępstwa.

Najpierw w ręce przemkowskich policjantów wpadł 21-latek, który na swoje nieszczęście powrócił na miejsce przestępstwa po skradzione i przygotowane do transportu paliwo, gdzie czekali gotowi do akcji funkcjonariusze. Podejrzany nie poddał się bez walki i dzięki swojej zawziętości  do przestępstwa kradzieży z włamaniem, będzie miał szanse ponieść konsekwencje za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.

Kilka godzin później i ustaleniu miejsca pobytu drugiego ze sprawców, pod wytypowany adres pojechali polkowiccy dzielnicowi. 31-latek wyraźnie zaskoczony wizytą policjantów nie był tak agresywny jak jego młodszy kolega "po fachu" i bez słowa sprzeciwu wykonywał poszczególne polecenia funkcjonariuszy.

Policjanci ostatecznie nie dopuścili do kradzieży 170 litrów wcześniej przygotowanego do transportu oleju napędowego, który został oddany w ręce prawowitego właściciela. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi nawet 10-letni pobyt w zakładzie karnym, natomiast w tym wypadku kara może być jeszcze bardziej dotkliwa. Zarówno 21-latek jak i jego o dekadę starszy kolega opisywanego przestępstwa dopuścili się w warunkach tzw. "recydywy" i w ich sprawie okres pobytu w więzieniu może zostać wydłużony o kolejne 5 lat.

mł.asp. Przemysław Rybikowski
Oficer Prasowy
KPP w Polkowicach
tel. 600-229-096

Powrót na górę strony