Nie zdała egzaminu na prawo jazdy i odjechała swoim samochodem.
Policjanci lubińskiej komendy otrzymali nietypowe zgłoszenie. Okazało się, że po niezdanym egzaminie na prawo jazdy, kursantka zdenerwowała się, opuściła ośrodek egzaminacyjny, następnie wsiadła do zaparkowanego w pobliżu samochodu i nim odjechała. Wszystko na oczach egzaminatora. Dyżurny przekazał komunikat dla patroli w Lubinie i Polkowicach. Kierująca została zatrzymana przez polkowickich policjantów wydziału prewencji w pobliżu swojego domu i ukarana mandatem karnym.
Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie otrzymał informację z ośrodka egzaminacyjnego, że spod placu WORD-u odjechała kobieta, która nie zdała egzaminu na prawo jazdy kat. B. Kierunek jazdy, a także informacja o tym, że kobieta pochodzi z Polkowic pozwoliła policjantom na szybkie zlokalizowanie kierującej. 25-latka została zatrzymana przez patrol prewencji polkowickiej komendy.
Kierująca samochodem marki Hyundai, była bardzo zaskoczona tym, że została zatrzymana do kontroli. W rozmowie z policjantami kobieta przyznała, że pomimo braku uprawnień do kierowania pojazdami odjechała spod WORD-u i tłumaczyła funkcjonariuszom, że nie miała transportu do domu. Policjanci ukarali kobietę mandatem w wysokości 500 złotych i pouczyli, że nie może jeździć samochodem.
Okazało się, że egzamin 25-latki trwał zaledwie kilka minut. Nie wyjechała z placu manewrowego. Starała się o przywrócenie utraconego wcześniej uprawnienia do kierowania pojazdami.
mł.asp. Przemysław Rybikowski
Oficer Prasowy
KPP w Polkowicach
tel. 600-229-096
Źródło: KPP Lubin