Kolejni nietrzeźwi kierowcy zatrzymani na drogach powiatu polkowickiego: 80-latek wydmuchał 1,72‰, a inny, blisko o połowę młodszy mężczyzna 1,56‰
Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach nie ustają w eliminowaniu z lokalnych dróg nieodpowiedzialnych kierowców, którzy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu i innych zabronionych substancji. W minioną niedzielę w ręce funkcjonariuszy wpadło dwóch nietrzeźwych kierujących, którzy przejeżdżali swoimi samochodami przez teren powiatu polkowickiego. Nietrzeźwi kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Pomimo ciągłych apeli Policji i tragicznych w skutkach doniesień medialnych wciąż są osoby, które wsiadają za kierownicę po alkoholu nie myśląc o tym jak poważne zagrożenia powodują.
W Radwanicach policjanci w białych czapkach wyeliminowali z ruchu drogowego 80-letniego kierowcę Hondy. Siedzący za kierownicą hondy mieszkaniec gminy Radwanice, jak wskazało przeprowadzone przez policjantów badanie, miał w organizmie 1,72 promila alkoholu.
Drugi zatrzymany przez funkcjonariuszy nietrzeźwy kierowca to 44-latek z gminy Grębocice. Kierowca został poddany kontroli drogowej w Retkowie przez tamtejszych dzielnicowych. Mężczyzna kierował swojego fiata mając blisko 1,56 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci apelują i przypominają, że alkohol negatywnie działa na organizm człowieka. Tracimy zdolność koncentracji i poczucie rzeczywistości. Zdecydowanie wydłuża się zdolność oceny sytuacji i czas reakcji. Nigdy nie wolno wsiadać za kierownicę po alkoholu! Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności. Od 14 marca 2024 roku obowiązują również przepisy, w przypadku stwierdzenia kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości powyżej 1,5 promila alkoholu na mocy, których sędzia musi orzec przepadek auta. Jeśli kierowca nie był jedynym właścicielem, sąd orzeknie przepadek równowartości samochodu. Przepadek równowartości sąd orzeknie też, jeśli samochód został zniszczony. Jeśli kierowca nie jest właścicielem auta i wykonywał nim „czynności służbowe polegające na kierowaniu samochodem”, sąd orzeka nawiązkę na Fundusz Sprawiedliwości w minimalnej kwocie 5 tys. zł (do 100 tys. zł). Jeśli sędzia uznaje, że zachodzi „wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami” może nie orzekać wyjątkowo konfiskaty pojazdu.
podkom. Przemysław Rybikowski
Oficer Prasowy
KPP w Polkowicach
tel. 600-229-096