Policjanci ostrzegają przed oszustwem metodą na BLIK
Zanim przekażesz komukolwiek kod BLIK, upewnij się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się oszust. Pomysły przestępców są najróżniejsze np. brak pieniędzy na powrót do domu, potrzeba naprawy auta, itp. Oszuści tłumaczą, że teraz brakuje im środków, ale oddadzą je w najbliższym czasie. Z tego powodu warto osobiście się spotkać ze znajomym lub zadzwonić i porozmawiać, czy naprawdę potrzebne mu są pieniądze. Niestety wczoraj na terenie naszego powiatu doszło do tego typu zdarzenia.
Policjanci systematycznie otrzymują zgłoszenia o dokonaniu oszustw metodą "na BLIK". Zazwyczaj mieszkańcy podają ten sam przebieg zdarzeń, który rozpoczyna włamanie na konto na portalu społecznościowym, a następnie próby konatktu ze znajomymi pokrzywdzonego poprzez komunikator i prośba o szybką pożyczkę pieniędzy przekazaną kodem BLIK. W ten sposób oszust doprowadza zgłaszających do utraty pieniędzy.
Oszustwo metodą na BLIK polega na włamaniu się i przejęciu konta na portalu społecznościowym oraz proszeniu za pomocą komunikatora znajomych właściciela konta o udostępnienie kodu BLIK. Osoba logując się do swojego banku, musi wygenerować w aplikacji kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze. Co prawda, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to wierząc, że pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie.
Wczoraj do Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach wpłynęło zgłoszenie dotyczące tego typu oszustwa. Swoją sprawę zgłosiła 24-letnia mieszkanka gminy Polkowice. Kobieta poinformowała, że pod pozorem sprzedaży sofy straciła 4,5 tysiąca złotych. Pokrzywdzona opłaciła transakcję za pomocą płatności BLIK.
Aby nie paść ofiarą takiego oszustwa należy:
- stosować dwuskładnikowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych (wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto - zalogowanie się wymaga potwierdzenia SMS),
- potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory - najlepiej zadzwonić do takiej osoby. Wykonanie takiego połączenia zajmie nam kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu - a nie oszustowi - przekazujemy pieniądze,
- sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie),
- chronić swój telefon, a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.
Co radzi policja? Przede wszystkim - zachować czujność i rozsądnie podchodzić do wiadomości o pożyczenie pieniędzy.
asp. Przemysław Rybikowski
Oficer Prasowy
KPP w Polkowicach
tel. 600-229-096