Czujne policjantki wyciągnęły poszukiwanego "zakazowca" zza kierownicy
Patrolujący rejon Trzebnic policjantki Komisariatu Policji w Chocianowie zwróciły uwagę na osobowe renault, którego kierowca na widok radiowozu natychmiast skręcił w pobliskie osiedle mieszkalne. Jak się chwile później okazało 51-latek, który zapewne nie chciał rzucać się w oczy, został zauważony na tyle, że kolejne 8 miesięcy spędzi w zakładzie karnym.
Lubinianin, który został zauważony przez chocianowskie policjantki na terenie Trzebnic, budząc się o poranku zapewne nie przypuszczał, że będzie to jego ostatni dzień na wolności w tym roku kalendarzowym. 51-latek, mimo ciążących na nim zakazów kierowania pojazdami, które zresztą zostały orzeczone za podróże za kierownicami samochodów pod wpływem zabronionych substancji, ponownie wsiadł za kierownicę.
Mężczyzna wobec, którego funkcjonariuszki podjęły czynności dwoił się i troił, aby tylko pojechać w dalszą drogę. Podawał nieprawdziwe dane, oświadczył, że nie posiada dokumentów, a takowy znajdował się w jego kieszeni. Lubinian niepotrzebnie marnował życiodajną energię. Policjantki nie dały się nabrać na tanie sztuczki i zakuły 51-latka w kajdanki. Mężczyzna chwilę później przyznał się, że jest poszukiwany, a sprawdzenie jego prawdziwych danych personalnych w policyjnych systemach wyłącznie potwierdziło przestępczą przeszłość kierowcy i ciążący na nim wyrok w związku, z którym powinien przebywać w zakładzie karnym.
Zatrzymany trafił już do Zakładu Karnego nr 1 we Wrocławiu, gdzie rozpoczął odbywanie kary pozbawienia wolności. Czeka go teraz kolejna sprawa w sądzie dotycząca podejrzenia popełnienia przestępstwa kierowania samochodem wbrew sądowemu zakazowi oraz próby wprowadzenia w błąd policjantów, co do swojej tożsamości, za co grozi do 5-lat pozbawienia wolności.
asp. Przemysław Rybikowski
Oficer Prasowy
KPP w Polkowicach
tel. 600-229-096